Są ferie, a ona niczego nie wrzuca!
Otóż wrzucam. Właśnie teraz.
Wróciłam z Zakopanego, wyjazd miał być bardzo leniwy i w sumie był do przedostatniego dnia, kiedy to zostałam wyciągnięta na narty i w sumie wcale nie żałuję.
Chociaż na nartach nie jeździłam już chyba 4 lata, to ten powrót był nieoczekiwanie udany. Mam mnóstwo siniaków na nogach, bolą mnie ręce i plecy, ale już od dawna nie czułam się tak szczęśliwa! :D
Gdzie byłam? W Zakopanem, pod Harendą (na Harendzie też, wciągnięta prawie siłą na wyciąg i w końcu zmuszona, by zjechać, czego - jak już mówiłam - nie żałuję). W przyszłym roku planuję również pojechać w ferie gdzieś w góry i więcej jeździć na nartach (już wiem dlaczego tak bardzo to lubiłam hihih).
My - pogromczynie łyżew. Jadąc na ten wyjazd byłam chora. I to też chyba widać na zdjęciu :/ |
Dwa lata temu wpadłam na wspaniały pomysł wjechania na Harendę i zejścia z niej - wow. |
Porównując wyjazd sprzed 2 lat do tego - chyba moja głupota niewiele ewoluowała. Po prostu w tym roku przemogłam się, żeby wreszcie włożyć narty i zjechać (pociesznie wywracając się kilka razy) z pięknego stoku, którym jest Harenda. W jeden dzień prawie nauczyłam się jeździć na krawędziach, chociaż nadal się boję i jeżdżę pługiem (szalona ja narciarka).
Analogowe zabawy, czyli moment w którym krzyczę "Boże, tu nie widać tego co zrobiłam!", bo właśnie zrobiłam sobie selfie.
A książka? Bardzo polecam. Opowiada o losach autora podczas powstania warszawskiego. Jako warszawianka i harcerka - bardzo wczułam się w akcję książki.
Moje ulubione zdjęcie z zimowiska |
Podbój lodowiska hihi |
Podsumowanie: więcej nart! :D
leksa <3
boże jakie piękne zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńOjej, dziękuję! <3
Usuńsuper post <3
OdpowiedzUsuńKocham góry i marzy mi się taki wyjazd! Rodzice o tym wiedzą, dlatego raz na jakiś czas przeglądają noclegi Zakopane tanio w centrum, abyśmy mogli wszyscy razem spędzić kilka dni w tym malowniczym miejscu. Narty niekoniecznie są dla mnie, ale wspinaczka jak najbardziej. Nie mogę się doczekać :D
OdpowiedzUsuńWidać, że bawiłaś się naprawdę świetnie na tej wycieczce! Nawet nie masz pojęcia jak Ci zazdroszczę, bo ja jadę w tamte strony z rodzicami i na pewno nie będzie tak wesoło. Niby rodzice wybrali jako nocleg góralskie domki w Zakopanem by było dużo atrakcji, jednak jestem średnio przekonana do tego wyjazdu. Co można tam porobić ciekawego, żeby nie umrzeć z nudów?
OdpowiedzUsuń