wtorek, 25 marca 2014

Never wanna let you go



Zaczynam od dwóch wakacyjno - letnich kawałków, bo lato się zbliża i wakacje również. Wreszcie można zrzucić grube kurtki, szaliki i czapki.
Nareszcie mam jakąkolwiek motywację do uprawiania jakiegokolwiek sportu, konkretniej pływania. Oprócz tego, że będę chodzić na basen w poniedziałki ze szkołą, zamierzam chodzić też w soboty. Złapała mnie również ostatnio ochota na spróbowanie swoich sił na longboardzie. Mam kilku znajomych, którzy jeżdżą, to może przynajmniej spróbują mnie nauczyć (o ile będzie się dało...). 
Teraz wystarczy czekać na wolne dni, ciepełko i lato! :)

 Zapraszam na swojego twittera, instagrama, facebooka i tumblra :)

mam nadzieję, że do szybkiego napisania

leksa <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za pozostawione komentarze - motywują do dalszego blogowania. Ale jeśli chcesz napisać tylko "wejdziesz i poklikasz mi linki?" możesz nie komentować. Lubię krytykę (masochizm?), ale konstruktywną.
Jakiś temat do omówienia - pisz śmiało, może uda mi się o tym napisać!