Nareszcie spadł śnieg! Czuć świąteczną atmosferę (co z tego, że dziś ostatni już dzień świąt). Zastanawiałam się dlaczego lubię święta. Dlaczego?
Z prezentów już trochę wyrosłam (chociaż nadal dają radochę :D), śniegu często nie ma ( :( ). Świąteczne filmy? Świąteczne piosenki? Też są super, ale nadal to chyba nie to. Hm...
Uważam, że to za sprawą rodziny (najkochańszej na całym świecie!) i jedzenia (<3) każde święta są niesamowite.
W sumie to za sprawą rodziny buduje się świąteczna atmosfera i magiczna otoczka świąt.
W wigilię pierwszy raz widziałam swoją siostrzenicę - Julię! Jest śliczna, niedługo będzie miała miesiąc :) Oczywiście została obfotografowana przez wszystkich z każdej strony.
Dzięki temu, że wczoraj wieczorem spadł śnieg, mam również trochę zimowo-śniegowych zdjęć. A bałam się już, że będzie trzeba z takimi czekać do ferii, kiedy pojadę do Zakopanego. Swoją drogą mam nadzieję, że śnieg nie stopnieje tam!
Za chwilę sylwester i w sumie nie wiem gdzie się wybrać. Mam kilka propozycji i każda jest na swój sposób kusząca!
Teraz garść zdjęć z wigilii i z dziś, czyli ja, Julka, zima, ja artystka etc. :)
Selfie z bratem, czyli my piękni w parku Bródnowskim :D
Na koniec dodam, że wczoraj (25.12) omg it's summer obchodził 2 urodziny! (woow!)
Niestety nie mam żadnych niespodzianek, chyba że uznacie za niespodziankę to ostatnie zdjęcie ;)
Zapraszam na mojego instagrama oraz (uwaga!) zapraszam do dodawania mnie na snapchacie: agnieszkaleksa :)
Jeszcze raz wesołych świąt!
leksa <3
Ale śliczny naszyjnik! :) Można wiedzieć gdzie nabyłaś? :)
OdpowiedzUsuńH&M :)
UsuńŚliczne zdjęcia! <3
OdpowiedzUsuńSuper zdjecia! Zapraszam ,nowy blog- http://unoispirazione.blogspot.com/ :)
OdpowiedzUsuń